fbpx

Ślub – Kościół pw. Matki Boskiej Królowej Polski, Żuków-Kolonia
Wesele – Dworek Ola, Jabłonna
Pakiet – Diamentowy

Ceremonia Aleksandry i Kamila odbyła się w otoczeniu, które od pierwszego spojrzenia mówiło jedno — to będzie dzień pełen emocji. Przy wejściu gości witały dwa kwiatowe łuki, biały dywan prowadził środkiem alejki, a po jego bokach zasiedli bliscy, w ciszy i skupieniu czekający na ten jeden, wyjątkowy moment. Gdy nadszedł moment złożenia przysięgi, wypowiedzieli jej słowa z wyraźnym przekonaniem, że każde słowo ma ogromne znaczenie.
Wesele było naturalnym przedłużeniem całego dnia — radosne, swobodne i pełne bliskości. Nie zabrakło pocałunków ponad głowami wiwatujących gości oraz sesji z rodziną i przyjaciółmi w ogrodzie. Gdy zapadł zmrok, a wszyscy zebrali się, by wspólnie stworzyć świetlny szpaler z zimnych ogni. Aż w końcu na zewnątrz, w półmroku, gdzie w tle wystrzeliły fontanny iskier, Ola i Kamil pokroili pierwszy kawałek tortu weselnego.
Sesja w Bieszczadach, na którą wybraliśmy się kilka dni po ślubie, była jak romantyczna opowieść zanurzona w surowym pięknie natury. Na połoninach silny wiatr plątał welon i rozwiewał włosy Oli, a Kamil mocno trzymał jej dłoń — jakby chciał powiedzieć, że choć świat wokół wiruje, oni są pewnym punktem dla siebie. To był dzień, w którym Bieszczady mówiły własnym językiem, a Ola i Kamil doskonale się w niego wpasowali. Zobaczcie sami!