Pewnej mroźnej, zimowej soboty Sylwia i Jan ślubowali sobie miłość na dobre i na złe. W powietrzu czuć jeszcze było bożonarodzeniowy nastrój, a patrząc na rozpromienione w szczerych uśmiechach twarze Sylwii i Jana nie sposób było nie wierzyć tego dnia w miłość, w dobro i w małe, codzienne cuda. Po pięknej ceremonii goście weselni bawili się w eleganckich wnętrzach Hotelu Focus w Lublinie. Po inauguracji przyjęcia spektakularnym tańcem w chmurach nadszedł czas na zabawę w towarzystwie rodziny i przyjaciół.